Na czterech skrzyżowaniach w obrębie alei Wojska Polskiego i ulicy Wita Stwosza wprowadzono nową organizacje ruchu. Podpowiadamy jak z niej korzystać.
Ponieważ skręt w lewo jest jednym z najbardziej skomplikowanych i niebezpiecznych manewrów, jakie możesz wykonać swoim rowerem na drodze, wprowadzamy rozwiązania, które zdecydowanie Tobie to ułatwią.
W zależności od warunków na drodze, czy aktualnej fazy świateł można zamiennie stosować dwie metody: możesz skorzystać ze śluzy rowerowej, lub wykonać tzw. „skręt na dwa”. Warto wiedzieć, że zielone światło zapala się 6 sec wcześniej dla rowerzystów niż dla samochodów.
Śluza rowerowa przydaje się, gdy masz czerwone światło. Samochody stają wtedy przed śluzą, na którą możesz swobodnie wjechać i bez problemu ustawić się przy lewej krawędzi jezdni. Po zmianie świateł, wykonujesz klasyczny skręt w lewo ustępując pojazdom nadjeżdżającym z przeciwka. Rozwiązanie to znacznie poprawia bezpieczeństwo, gdyż na śluzie rowerzysta jest doskonale widoczny, a to podstawa.
Dojeżdżasz do lewej krawędzi jezdni ustawiając się na śluzie, przed samochodami. |
Po zmianie świateł ruszasz przepuszczając pojazdy nadjeżdżające z przeciwka |
Skręt na dwa
W wielu krajach zaleca się jako najbezpieczniejszy i najmniej kłopotliwy dla rowerzystów sposób skręcenia w lewo. Trzymaj się prawej krawędzi jezdni i na skrzyżowaniu zjedź nieco w prawo, w poprzeczny wlot i ustaw się tak aby nie zastawiać przejazdu pojazdom jadącym za Tobą i żeby widzieć sygnalizację świetlną dla kierunku, w którym chcesz jechać. Gdy zapali się zielone jedź na wprost.
Trzymaj się prawej krawędzi i na skrzyżowaniu wjedź lekko w poprzeczny wlot. Pamiętaj, że dobrze jest widzieć sygnalizację świetlną |
Po zmianie świateł jedziesz tak jakbyś jechał na wprost |